Policjanci z sulejówieckiego komisariatu otrzymali pilne zgłoszenie od operatora monitoringu kolejowego. W przejściu podziemnym stacji w Miłosnej pojawił się wandal, który malował graffiti, a próbując uniknąć rozpoznania, zamalował też kamery monitorujące wnętrze tunelu.
Czytaj także: Wandale na Bemowie. Spalili misia z filmu Barei!
Policjanci z prewencji natychmiast pojechali na wskazane im miejsce. Dzięki ich szybkiej reakcji udało się zatrzymać w pobliżu tunelu młodego mężczyznę, który ukrył w plecaku spray-e z farbami. Policjanci dokładnie sprawdzili „wandala”.
Okazał się nim 26-letni Marcin K. z Sulejówka. Mężczyzna był pijany. Badanie alkomatem potwierdziło, że miał ponad jeden promil alkoholu w organizmie. Mężczyzna najbliższą noc spędził w policyjnym areszcie.
Zobacz koniecznie: Wandale oblali farbą radziecki pomnik [ZDJĘCIA]
Kolejnego dnia Marcinowi K. przedstawiono zarzut umyślnego zniszczenia elewacji podziemnego przejścia. Mężczyzna przyznał się i dobrowolnie poddał karze. Marcin K. zobowiązał się do naprawie wszystkich szkód. Policjanci przypominają, że za uszkodzenie mieniakodeks karny przewiduje karę do 5 lat pozbawienia wolności.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?