Jak wynika z danych PMM, co 100. osoba na świecie jest uchodźcą. Temat kontrowersyjny, szczególnie od 2015, od kiedy Europa zaczęła mierzyć się z problemami na Morzu Śródziemnym. Jak podaje polskie stowarzyszenie, aż 86% uchodźców znajduje się w krajach rozwijających się, nie szukając schronienia w Europie, z nadzieją na powrót do swojej ojczyzny.
- To najliczniejsza grupa w historii, z której co szósta osoba pochodzi z Syrii i została zmuszona do ucieczki w trakcie trwającej 10 lat wojny. Obecnie przebywają przede wszystkim w krajach sąsiadujących, Turcji, Jordanii, Libanie, część z nich znalazła schronienie w państwach europejskich. Pomagamy im na miejscu, minimalizując izolację i wykluczenie, tak, by po zakończeniu tego etapu mogli powrócić do codziennego życia sprzed wojny – mówi Dorota Zadroga z Polskiej Misji Medycznej.
Lekarze współpracujący z polską organizacją zapewniają opiekę medyczną dzieciom i kobietom, zapewniając szczególną opiekę osobom, które utraciły kończyny w wyniku toczących się walk. Dzięki międzynarodowej współpracy z syryjską Humanitarian Message Organisation, polska pomoc dociera do mieszkańców obozu dla uchodźców w Idlib, jednej z najdotkliwiej zniszczonych prowincji Syrii - podkreśla Zadroga.
Wieczne oczekiwanie
Część z osób nie opuściła obozu od samego początku wojny w Syrii 10 lat temu, przez co stworzyli na miejscu struktury przypominające miasta, zorganizowali szkoły i punkty usługowe.
Na zdjęciach fotoreporterów, wolontariuszy, uczestników misji możemy zobaczyć, jak wygląda codzienne życie w obozach dla uchodźców w Iraku i Syrii:
Fragment życia rodzin zmuszonych do ucieczki ze swoich domostw, możemy także poznać dzięki nagraniom dyrektorki programu pomocy humanitarnej, Małgorzaty Olasińskiej-Chart, która zarejestrowała tymczasowy dom i jego wnętrze oraz przychodnię w obozie Baharka w Iraku.
Wolontariuszka pokazuje nam tymczasową kuchnię, salon, a nawet mini-sklepik dla kobiet, jaki powstał w jednym z domów.
- Pan domu jest majsterkowiczem, więc możemy tutaj zobaczyć naprawdę zadbaną kuchnię. W salonie mieszkańcy piją herbatę i grają w gry, a za ściana mieści się sklepik z artykułami dla kobiet - znajdziemy tu bieliznę w rozmaitych rozmiarach, kosmetyki - słyszymy na filmie.
Na nagraniach wideo, dyrektor programu pomocy humanitarnej pokazuje jeden z domów i klinikę w obozie w Baharka w Iraku
Możemy też zobaczyć, jak wygląda przychodnia w obozie dla uchodźców w Baharka w Iraku. Na miejscu dyżurują pediatrzy, a także stomatolodzy polskiej misji.
Jak podkreślają pracownicy misji, większość czasu uchodźcy spędzają na... oczekiwaniu. Czekają na dostęp do wody, do żywności, na decyzję dotyczącą ich przyszłości i kraju, w którym przyjdzie im żyć. - Z każdym dniem oczekiwania maleją szanse na wykształcenie dzieci i zapewnienie lepszego życia niż to, które je spotkało. Aż 48% uchodźców w wieku szkolnym nie ma dostępu do edukacji - podkreślają pracownicy misji i dodają: W ciągu ostatniej dekady liczba uchodźców wzrosła dwukrotnie. Pomagając im w najbardziej bolesnym momencie, dajemy szansę na bezpieczną przyszłość i rozwój, który dla nas stanowi codzienność.
O Polskiej Misji Medycznej. Jak można ją wspierać?
Polska Misja Medyczna jest polską organizacją humanitarną niosącą pomoc medyczną w najbardziej potrzebujących krajach świata. Stowarzyszenie istnieje od 1999 roku, zostało założone przez grupę polskich lekarzy i pielęgniarek i pomaga ofiarom wojen, katastrof i kataklizmów. Działania PMM opierają się na pracy wolontariuszy: lekarzy, ratowników medycznych, pielęgniarzy, rehabilitantów, a także psychologów i analityków medycznych.
Aby wesprzeć działalność stowarzyszenia:
Wesprzyj pomoc Polskiej Misji Medycznej dla syryjskich uchodźców:* wpłać datek przez stronę internetową (TUTAJ)
- przekaż darowiznę na numer konta PMM dla Syrii: 08 1240 4650 1111 0010 4607 7315
Więcej informacji na temat organizacji znajdziecie na oficjalnej stronie internetowej.
Zobacz też:
Bahirka, Irak
Dlaczego pszczoły są ważne?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?